Nasz festiwal od dawna ma bardzo silny kobiecy rys. Co roku gościmy ciekawe kobiety- filmowców, promujemy kobiece filmy. Tak się zbierało i zbierało, aż w tym roku na Tofifest, z okazji 100-lecie polskiego kina zobaczymy cały przegląd Polskie Kino Kobiet/a. Zbudowany jest z trzech części, ale teraz o jednej z nich. Będziemy mieli bowiem wyjątkową okazję obejrzeć filmy reżyserki, która jako jedyna w polskim kinie stworzyła unikatową „kobiecą trylogię filmową” i wylansowała gwiazdę Doroty Stalińskiej.
Barbara Sass - bo o niej mowa, odkryła też dla polskiego kina talent Magdaleny Cieleckiej i dała jedną z najważniejszych ról Annie Dymnej. Sass jawi się przede wszystkim jako twórczyni znakomitej "trylogii kobiecej", stworzonej jakby dla Doroty Stalińskiej. Ta „trylogia” o samotnej, lecz silnej kobiecie z lat 1980-1982, to powstałe rok po roku filmy: „Bez miłości” (1980), „Debiutantka” (1981) oraz „Krzyk” (1982).
A tak pisał o "Trylogii" portal culture.pl:
"BEZ MIŁOŚCI" dał Sass nagrodę w Gdańsku [FPFF] za najlepszy debiut reżyserski. Film opowiadał o młodej dziennikarce, która w zawrotnym tempie i nie przebierając w środkach robi karierę. Główną bohaterkę zagrała oczywiście Stalińska. Aktorka wystąpiła także w kolejnych obrazach Sass. Zagrała Ewę, młodą absolwentkę architektury w DEBIUTANCE i Mariannę, złodziejkę z warszawskiej Pragi w KRZYKU . O tych trzech filmach często pisano jak o nieformalnej trylogii, którą spajały znakomite portrety głównej bohaterki, za każdym razem, brawurowo granej przez Dorotę Stalińską. Sass, operując dynamiczną, ostrą narracją, doskonale rysowała postaci współczesnych, młodych kobiet.
"Ciągle mnie interesuje ta pasjonująca chwila w życiu każdego człowieka, kiedy przekracza się granicę między młodością a dojrzałością, gdy każdy musi dokonywać wielkich wyborów, do których często nie jest jeszcze gotowy" - mówiła reżyserka. - "Jest w tym jakaś tragiczna sprzeczność, zalążek dramatu." ("Kino 1996, nr 6)
W tych trzech filmach bohaterka Sass była zazwyczaj kobietą mocną, energiczną, wchodzącą w "ostrą" konfrontację ze światem. Te osoby o silnym charakterze najczęściej nie były szlachetne, ale też nie do końca złe, bezrefleksyjne czy pozbawione wrażliwości.
Trylogia i pozostałe filmy retrospektywy Barbary Sas do obejrzenia podczas festiwalu :)
A! UWAGA!!! Barbara Sass poprowadzi specjalny Masterclass Filmowy na Tofifest. Zapisy i zapytania już przyjmujemy. Konkretna data niedługo na www.tofifest.pl
 |
| Dorota Stalińska |
Barbara Sass - bo o niej mowa, odkryła też dla polskiego kina talent Magdaleny Cieleckiej i dała jedną z najważniejszych ról Annie Dymnej. Sass jawi się przede wszystkim jako twórczyni znakomitej "trylogii kobiecej", stworzonej jakby dla Doroty Stalińskiej. Ta „trylogia” o samotnej, lecz silnej kobiecie z lat 1980-1982, to powstałe rok po roku filmy: „Bez miłości” (1980), „Debiutantka” (1981) oraz „Krzyk” (1982).
A tak pisał o "Trylogii" portal culture.pl:
"BEZ MIŁOŚCI" dał Sass nagrodę w Gdańsku [FPFF] za najlepszy debiut reżyserski. Film opowiadał o młodej dziennikarce, która w zawrotnym tempie i nie przebierając w środkach robi karierę. Główną bohaterkę zagrała oczywiście Stalińska. Aktorka wystąpiła także w kolejnych obrazach Sass. Zagrała Ewę, młodą absolwentkę architektury w DEBIUTANCE i Mariannę, złodziejkę z warszawskiej Pragi w KRZYKU . O tych trzech filmach często pisano jak o nieformalnej trylogii, którą spajały znakomite portrety głównej bohaterki, za każdym razem, brawurowo granej przez Dorotę Stalińską. Sass, operując dynamiczną, ostrą narracją, doskonale rysowała postaci współczesnych, młodych kobiet.
"Ciągle mnie interesuje ta pasjonująca chwila w życiu każdego człowieka, kiedy przekracza się granicę między młodością a dojrzałością, gdy każdy musi dokonywać wielkich wyborów, do których często nie jest jeszcze gotowy" - mówiła reżyserka. - "Jest w tym jakaś tragiczna sprzeczność, zalążek dramatu." ("Kino 1996, nr 6)
W tych trzech filmach bohaterka Sass była zazwyczaj kobietą mocną, energiczną, wchodzącą w "ostrą" konfrontację ze światem. Te osoby o silnym charakterze najczęściej nie były szlachetne, ale też nie do końca złe, bezrefleksyjne czy pozbawione wrażliwości.
Trylogia i pozostałe filmy retrospektywy Barbary Sas do obejrzenia podczas festiwalu :)
A! UWAGA!!! Barbara Sass poprowadzi specjalny Masterclass Filmowy na Tofifest. Zapisy i zapytania już przyjmujemy. Konkretna data niedługo na www.tofifest.pl
Komentarze
Prześlij komentarz