Polak, Węgier, dwa bratanki?

Wbrew temu popularnemu powiedzeniu nie wiemy zbyt wiele o Węgrach i ich kulturze. Organizatorzy Festiwalu Tofifest postanowili przybliżyć nieco polskim widzom kino węgierskie. 19 października w toruńskiej OdNowie wyświetlono pasmo trzech filmów z tego kraju, a po projekcji odbyło się spotkanie z gośćmi. 

Wyświetlone filmy związane są z Festiwalem multimedialnym Another Connection – Mediawave, który w kwietniu przyszłego roku będzie obchodził swoje 25-lecie. Po seansie Jarosław Jaworski poprowadził otwarte spotkanie z Violettą Vajdą, odpowiedzialną za program festiwalu. Do rozmowy dołączyli producent György Durst oraz gość z Bułgarii, organizator Sofia IFF, Stefan Kitanov. Panowie na początku z dumą zaprezentowali wszystkim transparent z Mediawave.

Another Connecion – Mediawave, odbywający się w fortecy w miejscowości Komárom,  jest przede wszystkim festiwalem muzycznym, o czym można było się przekonać oglądając filmową relację z kilku edycji. Wydarzenie to charakteryzuje się dużą różnorodnością. Ze słów Vajdy wynika, że  oprócz jazzu, od którego zaczynali, można na nim usłyszeć zarówno muzykę Romów, folk i muzykę eksperymentalną.

Jednak Mediawave jest czymś więcej niż tylko festiwalem muzycznym. Jest to również ważna filmowa impreza. Violetta Vajda przyznała, że podstawowym kluczem selekcji filmów jest ich warstwa wizualna. Festiwal daje możliwość obejrzenia filmów z całego świata – z Chin, Tybetu, a także Polski. W trakcie ostatniej edycji zostało pokazanych 10 polskich utworów, w tym Dziewczyna z szafy w reżyserii Bodo Koxa. Vajda stwierdziła, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że i w nadchodzącej edycji w repertuarze pojawią się obrazy z Polski.

Dyskusja w pewnym momencie zeszła na temat kondycji kina węgierskiego. Z wypowiedzi Dursta wynika, że nie jest ona najlepsza. Węgierscy reżyserzy muszą zmagać się z problemami finansowymi i często ich niezależność artystyczna jest naruszana przez producentów. Obecnie większość twórców realizuje filmy komercyjne, przystępne dla szerokiej widowni. Jednak wśród młodych znajdą się i tacy, którzy kręcą swoje filmy mimo wszelkich przeciwności. Temat ten wyraźnie zainteresował publiczność. Pojawił się głos, że sytuacja ta przypomina stan kina polskiego.

Na koniec goście zapraszali na Festiwal Another Connecion – Mediawave. Podkreślali oni, że imprezie, oprócz wrażeń artystycznych, towarzyszy świetna zabawa oraz wyśmienite jedzenie i wino.

Artur Eichhorst
Relacja ze spotkania z organizatorami festiwalu Mediawave na Węgrzech

Komentarze