Specjalnego Złotego Anioła za niepokorność twórczą, jedyną tego nagrodę w Polsce, odbierze w tym roku Jerzy Stuhr. To wirtuoz polskiego aktorstwa, artysta wszechstronny i pozbawiony obaw przed odkrywaniem nowych przestrzeni nie tylko w kinie, ale i teatrze, konsekwentnie wytyczający własną drogę twórczą. Dlatego zapraszamy na kolejna Tofifestową wycieczkę po "video-cv" Jerzego Stuhra. Oczywiście z racji gigantycznego dorobku naszego gościa - wycinkową i subiektywną.
Jerzy Stuhr, dwukrotnie uhonorowany nagrodą aktorską w Gdyni, jest autorem wielkich dla polskiego kina kreacji w „Amatorze” Krzysztofa Kieślowskiego i „Wodzireju” Feliksa Falka. Równocześnie uznany w 2008 za „Komediowego aktora stulecia w Polsce”, jest twórcą kultowej postaci Maksa z „Seksmisji” Juliusza Machulskiego. Wielokrotnie nagradzany jako aktor i reżyser. Wśród jego nagród znajdują się trofea MFF w Wenecji, MFF Chicago, Złote Lwy FPFF w Gdyni, Polskie Orły, MFF Karlovych Varach czy Grand Prix MFF "goEast" w Wiesbaden.
Zaczynamy od najnowszego wcielenia Stuhra Aktor zagrał rzecznika prasowego Watykanu w nowym filmie Nanni Morettiego pt. "Habemus papam - mamy papieża". Na Festiwalu w Cannes rozmawiał z nim Filmweb:
A tu link na Interia.tv
http://interia.tv/film/wywiady,6306,0,7,1515647
"Habemus Papam" to filmowa opowieść o pogrążonym w depresji papieżu (Michel Piccoli), który po konklawe uświadamia sobie, że nie jest w stanie udźwignąć ciężaru obowiązków, jakie na niego spadły. W tych trudnych chwilach, papież znajduje podporę w swoim doradcy - rzecznikiem prasowym Watykanu, Marcinie Rajskim (Jerzy Stuhr).
A teraz skok w przeszłość. To chyba najsłynniejsza piosenka kojarzona z Jerzym Stuhrem: "Śpiewać Każdy może". Czas akcji: 1977, miejsce akcji: Opole Festiwal Piosenki Polskiej!
A tu to samo w Opolu ponownie 11 lat później.
A jak zaczynał Jerzy Stuhr? Mówiąc głosem... Jana Himilsbacha (dubbingować Stuhra! Koniec świata!) w cudownym, acz niesłusznie zapomnianym filmie Jerzego Gruzy "PRZYJĘCIE NA DZIESIĘĆ OSÓB PLUS TRZY". W tym fragmencie dokładnie w 1:58 zobaczycie Jerzego Stuhra "zanim został Jerzym Stuhrem".
Warto dodać, że wcześniej - pierwsza poważniejsza rola przypadła Stuhrowi w "Na wylot", w reżyserii innego specjalnego gościa Tofifest'2011 - Grzegorza Królikiewicza.
Potem przyszły Wybitne role w wybitnych filmach zaliczanych do tzw. "kina moralnego niepokoju". Byli "Aktorzy prowincjonalni" było "Bez znieczulenia" [1978]. Inny film nurtu z mistrzowską kreacją Jerzego Stuhra to "Wodzirej" Feliksa Falka (1977). Lutek Danielak - w tej roli Stuhr - jest pracownikiem wojewódzkiego oddziału "Estrady". Szósty czy siódmy w hierarchii wodzirejów-konferansjerów prowadzi imprezy dla dzieci i rencistów. Kiedy dowiaduje się, że z okazji otwarcia hotelu "Lux" ma odbyć się wielki bal, postanawia walczyć o jego prowadzenie. A to najsłynniejsza piosenka z filmu "Wodzirej":
Był też "Amator" Krzysztofa Kieślowskiego (1979), w której Stuhr stworzył rolę będącą pomnikiem historii kina polskiego. Wcielił się w głównego bohatera Filipa Mosza, zaopatrzeniowca w zakładzie przemysłowym gdzieś w podkrakowskim miasteczku. Momentem przełomowym w jego życiu staje się kupno amatorskiej kamery filmowej.
A tu znakomity fragment z rozmową z dyrektorem zakładu gdy po raz pierwszy macki cenzury zaciskają się na głównym bohaterze
Po moralnym niepokoju przyszły role w komediach. Któż tego nie zna? "Seksmisja" (1983, po rekonstrukcji cyfrowej w XXI w.)
"Kobieta mnie bije!"
"Sex Mission - Deutscher Videotrailer Kultige Science-Fiction Erotik Komödie" - normalnie to też jest kultowe.
Potem z Juliuszem Machulskim Jerzy Stuhr zrobił równie znakomity "Kingsajz" (1987):
Potem nadeszły "specjalizacje" Stuhra. Role tragikomiczne. 1988 to "OBYWATEL PISZCZYK" i główna rola.
Koniec XX wieku to kolejna kultowa rola Komisarz Ryba w "Kilerze" znowu Juliusza Machulskiego (1997, kontynuacja "Kilerów 2-óch", 1999). Najpierw "Komisarz Ryba i Wąski"
A teraz "Komisarz Ryba i Generał".
Stuhr wszędzie gdzie się pojawił zostawał mistrzem. Także w dubbingu. Czy "Shrek" (2011, 2004, 2007, 2010) odniósłby sukces w Polsce gdyby nie było takiego wcielenia Osła? Oj nie. Jerzy Stuhr opowiada o dubbingu w filmie "Shrek 2".
I chwila skupienia na reżyserskiej ścieżce Jerzego Stuhra. Jako samodzielny twórca filmowy kosił nagrody i zachwycał. Zaczął od "Spisu cudzołożnic" w 1994, w 1997 przyszły "Historie Miłosne". Mimo wielu nagród, nie mają w polskiej sieci trailerów. A szkoda, sięgamy więc po zagraniczne: "STUHR IT UP: LOVE STORIES":
Kolejny film wyreżyserowany przez Stuhra to "Tydzień z życia mężczyzny" (1999)
...i "Duże zwierzę" (2000):
"Pogoda na jutro" z 2003 i... piosenka w wykonaniu Jerzego Stuhra i Myslovitz.
I oczywiście ostatni "Korowód" z 2007:
Co pozostaje po takiej wycieczce video? Zobaczyć naszego gościa, na otwarciu MFF Tofifest'2011, 25 czerwca w Cinema City w Toruniu.
Jerzy Stuhr, dwukrotnie uhonorowany nagrodą aktorską w Gdyni, jest autorem wielkich dla polskiego kina kreacji w „Amatorze” Krzysztofa Kieślowskiego i „Wodzireju” Feliksa Falka. Równocześnie uznany w 2008 za „Komediowego aktora stulecia w Polsce”, jest twórcą kultowej postaci Maksa z „Seksmisji” Juliusza Machulskiego. Wielokrotnie nagradzany jako aktor i reżyser. Wśród jego nagród znajdują się trofea MFF w Wenecji, MFF Chicago, Złote Lwy FPFF w Gdyni, Polskie Orły, MFF Karlovych Varach czy Grand Prix MFF "goEast" w Wiesbaden.
Zaczynamy od najnowszego wcielenia Stuhra Aktor zagrał rzecznika prasowego Watykanu w nowym filmie Nanni Morettiego pt. "Habemus papam - mamy papieża". Na Festiwalu w Cannes rozmawiał z nim Filmweb:
A tu link na Interia.tv
http://interia.tv/film/wywiady,6306,0,7,1515647
"Habemus Papam" to filmowa opowieść o pogrążonym w depresji papieżu (Michel Piccoli), który po konklawe uświadamia sobie, że nie jest w stanie udźwignąć ciężaru obowiązków, jakie na niego spadły. W tych trudnych chwilach, papież znajduje podporę w swoim doradcy - rzecznikiem prasowym Watykanu, Marcinie Rajskim (Jerzy Stuhr).
A teraz skok w przeszłość. To chyba najsłynniejsza piosenka kojarzona z Jerzym Stuhrem: "Śpiewać Każdy może". Czas akcji: 1977, miejsce akcji: Opole Festiwal Piosenki Polskiej!
A tu to samo w Opolu ponownie 11 lat później.
A jak zaczynał Jerzy Stuhr? Mówiąc głosem... Jana Himilsbacha (dubbingować Stuhra! Koniec świata!) w cudownym, acz niesłusznie zapomnianym filmie Jerzego Gruzy "PRZYJĘCIE NA DZIESIĘĆ OSÓB PLUS TRZY". W tym fragmencie dokładnie w 1:58 zobaczycie Jerzego Stuhra "zanim został Jerzym Stuhrem".
Warto dodać, że wcześniej - pierwsza poważniejsza rola przypadła Stuhrowi w "Na wylot", w reżyserii innego specjalnego gościa Tofifest'2011 - Grzegorza Królikiewicza.
Potem przyszły Wybitne role w wybitnych filmach zaliczanych do tzw. "kina moralnego niepokoju". Byli "Aktorzy prowincjonalni" było "Bez znieczulenia" [1978]. Inny film nurtu z mistrzowską kreacją Jerzego Stuhra to "Wodzirej" Feliksa Falka (1977). Lutek Danielak - w tej roli Stuhr - jest pracownikiem wojewódzkiego oddziału "Estrady". Szósty czy siódmy w hierarchii wodzirejów-konferansjerów prowadzi imprezy dla dzieci i rencistów. Kiedy dowiaduje się, że z okazji otwarcia hotelu "Lux" ma odbyć się wielki bal, postanawia walczyć o jego prowadzenie. A to najsłynniejsza piosenka z filmu "Wodzirej":
Był też "Amator" Krzysztofa Kieślowskiego (1979), w której Stuhr stworzył rolę będącą pomnikiem historii kina polskiego. Wcielił się w głównego bohatera Filipa Mosza, zaopatrzeniowca w zakładzie przemysłowym gdzieś w podkrakowskim miasteczku. Momentem przełomowym w jego życiu staje się kupno amatorskiej kamery filmowej.
A tu znakomity fragment z rozmową z dyrektorem zakładu gdy po raz pierwszy macki cenzury zaciskają się na głównym bohaterze
Po moralnym niepokoju przyszły role w komediach. Któż tego nie zna? "Seksmisja" (1983, po rekonstrukcji cyfrowej w XXI w.)
"Kobieta mnie bije!"
"Sex Mission - Deutscher Videotrailer Kultige Science-Fiction Erotik Komödie" - normalnie to też jest kultowe.
Potem z Juliuszem Machulskim Jerzy Stuhr zrobił równie znakomity "Kingsajz" (1987):
Potem nadeszły "specjalizacje" Stuhra. Role tragikomiczne. 1988 to "OBYWATEL PISZCZYK" i główna rola.
Koniec XX wieku to kolejna kultowa rola Komisarz Ryba w "Kilerze" znowu Juliusza Machulskiego (1997, kontynuacja "Kilerów 2-óch", 1999). Najpierw "Komisarz Ryba i Wąski"
A teraz "Komisarz Ryba i Generał".
Stuhr wszędzie gdzie się pojawił zostawał mistrzem. Także w dubbingu. Czy "Shrek" (2011, 2004, 2007, 2010) odniósłby sukces w Polsce gdyby nie było takiego wcielenia Osła? Oj nie. Jerzy Stuhr opowiada o dubbingu w filmie "Shrek 2".
I chwila skupienia na reżyserskiej ścieżce Jerzego Stuhra. Jako samodzielny twórca filmowy kosił nagrody i zachwycał. Zaczął od "Spisu cudzołożnic" w 1994, w 1997 przyszły "Historie Miłosne". Mimo wielu nagród, nie mają w polskiej sieci trailerów. A szkoda, sięgamy więc po zagraniczne: "STUHR IT UP: LOVE STORIES":
Kolejny film wyreżyserowany przez Stuhra to "Tydzień z życia mężczyzny" (1999)
...i "Duże zwierzę" (2000):
"Pogoda na jutro" z 2003 i... piosenka w wykonaniu Jerzego Stuhra i Myslovitz.
I oczywiście ostatni "Korowód" z 2007:
Co pozostaje po takiej wycieczce video? Zobaczyć naszego gościa, na otwarciu MFF Tofifest'2011, 25 czerwca w Cinema City w Toruniu.
Komentarze
Prześlij komentarz