Piotr Głowacki, Jacek Kościuszko, Perfect, Abradab - "80 milionow" wchodzi do kin!

Laureat Flisaka Tofifest aktor Piotr Głowacki i mistrz teledysku Jacek Kościuszko związany przez wiele lat z Toruniem. Obaj wracają na pierwsze strony gazet dzięki premierze filmu Waldemara Krzystka "80 milionów".

Kilka dni temu zakończyły się zdjęcia do teledysku nowej wersji legendarnego utworu Pefectu "Chcemy być sobą". Utwór w kompozycji Zbigniewa Hołdysa jest głównym motywem nowego filmu Krzystka "80 milionów". Nową wersję tego megahitu lat 80. przygotował Abradab, jeden z założycieli formacji rapowej Kaliber 44. Abradab zaśpiewał wspólnie z autorem oryginalnego utworu Grzegorzem Markowskim, liderem Perfectu.



Reżyserią klipu zajął się Jacek Kościuszko, nominowany do Fryderyka za klip do piosenki "Nie mogę Cię zapomnieć" Agnieszki Chylińskiej. O Kościuszce, który kończył toruński UMK i tu tworzył swoje pierwsze eksperymentalne animacje, pisaliśmy już wielokrotnie. Jacek to w tej chwili jeden z najbardziej rozchwytywanych twórców teledysków w Polsce.

Ale wróćmy do "80 milionów". Brawurowo gra tu jedną z głównych rol torunianin, Piotr Głowacki.
Krzystek, zdobywca Złotych Lwów FPFF za „Małą Moskwę", przedstawia w tym filmie pełną suspensu i zaskakujących zwrotów akcji historię opartą na prawdziwych wydarzeniach, której nie powstydziliby się scenarzyści hollywoodzkich hitów spod znaku „Ocean's Eleven".



O co idzie w tej produkcji? Dolny Śląsk, jesień 1981 roku. Po serii prowokacji SB, konfrontacja opozycji z komunistami wydaje się nieunikniona. Tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego, młodzi działacze Solidarności postanawiają zagrać va banque i organizują brawurową akcję wyprowadzenia z wrocławskiego banku 80 milionów związkowych pieniędzy, zanim konto zostanie zablokowane. Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa podążają za nimi krok w krok. Rozpoczyna się pasjonująca rozgrywka, w którą zostają zaangażowani duchowni i... cinkciarze. Każda ze stron ma asy w rękawie.

„Chciałbym, aby powstał film z wartką, wciągającą akcją w gatunku komedii kryminalnej. Śmieszny, kiedy trzeba, i trzymający w napięciu, kiedy jest to niezbędne" - mówił Krzystek.

Film w kinach od 25 listopada 2011.

A tutaj jest pełne "making of" klipu Kościuszki: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=82748

Komentarze