Na ten weekend Tofifest Blog szczególnie poleca dramatyczny dokument non-fiction "Powstanie Warszawskie", zaskakujący dokument "Szukając Vivian Maier", nowy film "Monthy Pythona" Terry Gilliama "Teoria wszystkiego" oraz "Toma" zagadkowego Xaviera Nolana. W ramach nadrabiania zaległości "Raj: Wiara" Ulricha Seidla, ubiegłorocznego gościa naszego festiwalu i laureata Złotego Anioła Tofifest za Niepokorność Twórczą .
"Powstanie Warszawskie"
(KINO CENTRUM, CSW Toruń / Kino Orzeł, MCK Bydgoszcz)
 |
| kadr z "Powstania Warszawskiego" |
Nawet dosyć wstrzemięźliwy w pozytywnych ocenach nasz rzecznik festiwalowy wyraził swój zachwyt "Powstaniem Warszawskim" na blogu. Iść nie tylko warto. Iść trzeba. Niezależnie od wieku i nastawienia wobec sensu Powstania, co potwierdza w recenzji Tomasz Raczek: "Widziałem “Powstanie Warszawskie” w dużym stołecznym kinie na niedzielnym seansie o 12 w południe. Sala była prawie zapełniona. Ze zdumieniem patrzyłem na widzów: reprezentowane były WSZYSTKIE pokolenia! Już nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałem w kinie taki przekrój generacyjny".
"Szukając Vivian Maier"
(USA, reż. John Maloof i Charlie Siskel; KINO CENTRUM CSW Toruń)
"Dlaczego k... nie pokazałaś mi swoich prac!?" - mówi w filmie starsza pani, której nianią była Vivian Maier. Nie znacie tego nazwiska? Nic dziwnego. Jej fotografie świecą teraz triumfy na całym świecie. Ale do czasu odnalezienia ich w wielkim kartonie na targu staroci, nikt nie wiedział, że ta zwykła niania, w każdej
wolnej chwili fotografuje. Że zrobiła ponad 100.000 zdjęć życia codziennego Chicago. Zdjęć olśniewających, wspaniałych. Film Johna Maloofa i Charliego Siskela to historia wielkiego śledztwa, którego celem było odkrycie dlaczego Vivian Maier zupełnie świadomie ukryła przed światem swoją twórczość. Zagadka Vivian Maier, jej osoby oraz talentu twórczego, od 2009 pozostaje jedną z najciekawszych tajemnic świata fotografii.
Najnowszy film Terry'ego Gilliama, jednego z twórców legendarnej grupy Monty Python i reżysera tak kultowych filmów, jak "Monthy Pyton i Święty Graal", "12 małp", "Parnassus" czy "Brazil" "Teoria wszystkiego" to niezwykła wyprawa do szalonego, surrealistycznego świata Terry'ego Gilliama. To czarna - jak czarna dziura - komedia w gwiazdorskiej obsadzie, z nagrodzonymi Oscarami Christopherem Waltzem, Mattem Damonem oraz Tildą Swinton. Qohen Leth (Christopher Waltz) jest hakerem na usługach wielkiej korporacji w świecie ludzkości pozbawionej prywatnego życia. Jako trybik w machinie zajmuje się łataniem systemu komputerowego tajemniczymi wzorami i równaniami. Decydenci z firmy pilnują, aby rozgryzł tajemnicę Zero Theorem, ale ktoś wciąż podkłada mu nogę. Dziewczyna z wirtualnej agencji towarzyskiej (Melanie Thierry), odklejona pani psycholog (Tilda Swinton), wygadany syn korporacyjnej szychy (Lucas Hedges), obowiązkowy u Gilliama karzeł – status tych postaci pozostaje dla bohatera niejasny, zaś akty podwójnej lojalności szybko nakręcają spiralę paranoi. Nad wszystkim panuje wszechwładny Zarząd (Matt Damon, z ang. Management), który – jak wszyscy zresztą – obnosi się z kuriozalną fryzurą.
"Tom"
(Francja/Kanada, reż. Xavier Dolan, Kino Orzeł MCK Bydgoszcz)
Znowu intrygujące kino niezwykle młodego, a znanego na całym świecie reżysera z Kanady. Po śmierci kochanka młody chłopak wyjeżdża na wieś, by poznać jego rodziców. W "Tom" Xavier Dolan dowodzi, że nie był tylko sensacją sezonu – jasne staje się, że to jeden z najciekawszych autorów kina odkrytych w ostatnich latach. Jeżeli jednak ktoś oczekuje powtórki z eterycznych "Wyśnionych miłości", srogo się zawiedzie. Reżyser podąża tu ciemniejszą ścieżką, w którą skręcił już w "Na zawsze Laurence", przy czym "Tom à la Ferme" jest od poprzedniego filmu dużo bardziej zdyscyplinowany i zarazem mniej oczywisty (Filmweb.pl).
"Raj: Wiara"
(Austria, reż. Ulrich Seidl, KINO JEREMI Bydgoszcz-Fordon)
Kino Jeremi w bydgoskim Fordonie daje rzadką okazję obejrzenia filmu wielkiego, którego nigdzie indziej na dużym ekranie już nie zobaczycie. Mowa o "Raj: Wiara". Ulrich Seidl, jego reżyser, był w 2013 roku gościem specjalnym festiwalu Tofifest
Dla Anny-Marii, technika rentgenologa, raj jest tam, gdzie Jezus. Kobieta poświęca każdą swoją wolną chwilę na pracę misjonarską, chcąc przywrócić Austrię na ścieżkę wiary. Podczas codziennych pielgrzymek ulicami Wiednia, Anna-Maria z figurą Marii Dziewicy w rękach, puka od drzwi do drzwi. Pewnego dnia, po latach nieobecności, do domu powraca jej przykuty do wózka inwalidzkiego mąż – muzułmanin egipskiego pochodzenia. Kłótnie małżonków zaczynają wypierać modlitwy i pieśni religijne. W filmie „Raj: wiara” Ulrich Seidl pokazuje kolejne etapy drogi krzyżowej, jaką jest małżeństwo i niespełnioną tęsknotę za prawdziwą miłością.
Onet o Seidlu na Tofifest :: TVP o Seidlu na Tofifest :: WP.pl o Seidlu na Tofifest
Wywiad o jego filmach - Nowości :: relacja z wizyty na Tofifest - Wiadomosci24.pl
Zapraszamy do dobrych kin!
Komentarze
Prześlij komentarz