![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3fUzzjaXv5EILxffcGRGt9sN5CPjcRDw1a6RqtpuE1IamzHzRdrhTH_FpmbUzJdmiHa1_t4GDtDdHITMIz233q6_WGeozsNG-0hwMvzuSvrLqA7P9M-_s-9xxl3EdJzU81Dm_Cls1KrW0/s320/SHORTCUT-Birthday104-m.jpg)
O Rosjanach mówi kolejna perła - gruziński “APRILIS SUSKHI” [“The April Chill”, foto poniżej] w reż. Tornike Bziava [polska premiera na Tofifest]. Nagrodzony w Clermont – Ferrand film opowiada historię sowieckiego żołnierza, w którym pod wpływem sztuki młodego gruzińskiego tancerza obudziły się ludzkie uczucia.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzZlG4t4T14u70AijrnDG3ud7eE_DGFFqKJqHPlAbFatNiJAAkdCldOKBI4GpFxygdiJoCphNmqKiOwowweNsi8tOg___kaGZq5gbNUWk08Z4TWHh15h9d6419bKA97x1DaXIpAvfLCmtp/s320/SHORTCUT-APRIL+CHILL_PHOTO+308.jpg)
Przebojami będą też: nominowany do studenckiego Oscara “BINGO” i kubański „EFECTO DOMINO”. „Bingo” to film pracującego w Holandii Azera Timura Ismailova. Opowieść o młodym Cyganie z Mołdawii, który przybył do Holandii w poszukiwaniu lepszego życia i dopiero tutaj, ciężko pracując zrozumie, co jest sensem jego bytu. „Łatwy do obejrzenia, trudny do zapomnienia” – pisał o filmie krytyk Amsterdam ITS Festival, a dziennik „Parool” porównywał Ismailova do Kena Loacha. Film kubański bardzo rzadko trafia na nasze ekrany. „EFECTO DOMINO” [„Domino Effect”] to polska premiera filmu Gabriela Gaucheta, docenionego w Clermont-Ferrand i Lille. Obraz opowiada o zezwierzęceniu zwykłych ludzi. Historia osnuta jest wokół wydarzeń pewnej tragicznej nocy w Hawanie, kiedy to rodzina zgwałconej dziewczynki postanawia sama wymierzyć sprawiedliwość gwałcicielowi.
Komentarze
Prześlij komentarz