Michalina Olszańska i Franciszek Pieczka w baśni o Królowej śniegu na festiwalu w Montrealu

Michalina Olszańska
Film Roberta Wichrowskiego "Syn Królowej Śniegu" zostanie zaprezentowany w sekcji Focus On World Cinema tegorocznego festiwalu filmowego w kanadyjskim Montrealu. Michalina Olszańska wciela się w filmie w postać Królowej Śniegu. Na ekran wraca też po latach mistrz sztuki aktorskiej – Franciszek Pieczka.

Zaczniemy do sieci. Internauci po premierze na Nowych Horyzontach dosyć jednogłośnie chwalili obraz Wichrowskiego: „Absolutnie poruszający. Twardy, realistyczny i smutny obraz rzeczywistości - poruszający jeden z najmroczniejszych problemów społecznych”, „Znakomity, wzruszający, piękny w swojej baśniowej opowieści film”, „Rozwalił mnie na maksa. Rzadko spotykane połączenie baśni z realizmem. Wchodzi w głowę i nie pozwala przestać myśleć”.

Oczywiście znaleźli się też recenzenci negatywnie oceniający „Syna Królowej Śniegu”, ale sami ich poszukajcie w sieci 😁😁 Teraz czas na parę słów o treści filmu.

W poszukiwaniu ciepła

Film łączy cechy dramatu i współczesnej baśni, w której dobro walczy ze złem. Jego akcja rozgrywa się w dwóch przeplatających się ze sobą wymiarach - realistycznym oraz poetycko-baśniowym. 

Siedmioletni Marcin, spragniony miłości i ciepła, dzięki emerytowanemu pisarzowi Kazimierzowi (Franciszek Pieczka), ucieka do krainy fikcyjnych bohaterów Hansa Christiana Andersena. Tam, oddzielony parawanem fantazji od rzeczywistości, w której z różnych względów nie potrafi się odnaleźć, czuje się bezpieczny.

Jego dwudziestokilkuletnia matka Anna (Michalina Olszańska) wychowuje go samotnie, ledwo wiążąc koniec z końcem. Żeby mieć pieniądze na wynajem pokoju u Zofii (Anna Seniuk) i utrzymanie, pracuje na dwa etaty. Zmagając się z prozą codzienności, pod presją otoczenia, nie dostrzega tego, co w życiu najważniejsze.

Gdy pozna Kamila (Rafał Fudalej), pojawi się nadzieja na lepsze jutro. Tylko czy Anna, która próbuje przypodobać się pełnej pokus współczesnej rzeczywistości, wybierze właściwą drogę? Czasami jesteśmy zagubieni tak bardzo, że popełniamy błędy, których nie da się naprawić.



A to ekipa!

Scenariusz filmu, który przed laty znalazł się w finale konkursu Hartley-Merrill, napisał Paweł Sala („Matka Teresa od kotów”). Za zdjęcia odpowiedzialny jest Mirosław Kuba Brożek (m.in. „Pitbull. Nowe porządki”)

Nestor polskiego kina Franciszek Pieczka zrobił dla Roberta Wichrowskiego wyjątek i po raz drugi od legendarnej roli w „Jasminum” z 2006 roku, zgodził się zagrać w filmie kinowym.

Michalina Olszańska zdobywa szturmem ekrany światowego kina. Po międzynarodowym sukcesie „Córek dancingu”, zagrała główną rolę w głośnym obrazie „Ja Olga Hepnarova”. Jej ostatnia rola wywołała skandal, protesty w Rosji i oskarżenia o "obrazę Cerkwi”. Mowa o filmie „Matylda” gdzie zagrała kochankę cara Mikołaja II (który jest świętym kościoła prawosławnego), baletnicę Matyldę Krzesińską.

Franciszek Pieczka 

I reżyser

Robert Wichrowski, to rodowity Bydgoszczanin. Jest reżyserem, realizatorem reklam i teledysków. Absolwent historii i politologii na Uniwersytecie Gdańskim, kursu mistrzowskiego reżyserii filmowej Andrzeja Wajdy (1997) i Realizacji Telewizyjnej w PWSFTviT w Łodzi (1999). Przez długi czas związany był z bydgoską redakcją TVP. Kierował też redakcją sportową TVP 1

Najwięcej uznania przyniósł mu zrealizowany w 2006 roku debiut fabularny „Francuski numer”. Film nagrodzono na Ogólnopolskim Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu nagrodą główną - Złoty Granat.

Wichrowski jest też autorem dwóch nagradzanych dokumentów o sporcie. „W cieniu K2” (2004) nagrodzonym na Festiwal Filmów Alpinistycznych w Czeskich Cieplicach, Nagrodą Jury oraz „Łzy mistrzów” (2001) uhonorowanym na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Sportowych w Mediolanie Wyróżnieniem Specjalnym.

Na koncie ma też reżyserię wielu odcinków popularnych seriali „Szpilki na Giewoncie” i „Komisarz Alex”.

Komentarze